[treść dokumentu]
 Krzysztof Łopata rewizor majętności podlaskich JO księcia JM księ­cia na Birżach, Dubinkach, Słucku i Kopylu, koniuszego WKL pana mego miłościwego dla zordynowania i rozporządzenia tych majętności zesłany.
Przychodzili do mnie krawcy miasta zabłudowskiego,1 pokładając su­plikę JO księciu JMci podaną, aby im prawa i porządki do bractwa nale­żyte gwoli rozmnożeniu ich rzemiosła, według dawnych zwyczajów nadał i utwierdził. Tedy przejrzawszy odesłać ją raczył dla postanowienia po-mienionego porządku do komisarzów swych, do tych majętności zesłanych, dawszy moc, aby według słuszności postanowili im bractwo.
Przeto tedy dla posłuszeństwa ichże samych i porządku bractwa kra­wieckiego stosując się do przywileju ś.p. książąt JM w roku 1642 im danego ustanawiam, aby pomienieni krawcy miasta zabłudowskiego z między siebie co rok starszego jednego cechmistrza człeka dobrego i w rzemiośle umiejętnego, a przy nim dwóch rajców z ichże rzemiosła obierali, do którego wszel­kie posłuszeństwa oddając mają się zchadzać wszyscy bracia starsi i młodsi w mieście Zabłudowiu osiedli i komorą mieszkające, w pokoju i poszano­waniu, jeden drugiego, a to w niedziel 2. I za potrzeby cechowe, każdy od siebie po pół grosza, do skrzynki dać, powinni, przychodnie też i cudzo­ziemcy i Żydzi krawcy tak osiedli w mieście zabłudowskim, jako i który po mieście biegając roboty chwytają, a nie mają osiadłości w mieście, roboty swe i cudze, z strony nabywając po Rynku nosząc przedają, a stąd ujmują osiadłym pożytku, takowi wszyscy do posłuszeństwa bractwa krawieckiego należeć mają. Na.dto przychodnie i nieosiedli krawcy, którzy tylko na targ przychodzą, roboty bez ich wiadomości pogotowiu Żydzi polskiej roboty robić nie powinni, wyjąwszy ich robotę żydowską, tę im wolno będzie. In­nych porządków należących w tym bractwie według dawnych zwyczajów i rządów ich mają postrzegać i tak się zachować, jakoby z dobrym rządem pomnożenia miasta pochwałą było.
Na co dla lepszej woli i łaski księcia JMci te im postanowienie daję i podpisuję się.
Dat w Zabłudowiu d. 18 Januarii roku 1667 Krzysztof Łopata Osowski m.p.
Ten list cechowi krawieckiemu służący jako słusznie wydany pod­pisuję.
Datt w Zabłudowiu dnia 17 mai anno 1680 Samuel Władysław Wiszniewski rewizor.
1. 14 VII 1685 r. cech krawiecki w Zabłudowie liczył 12 osób i był najmniejszy wśród działających. Cech kupiecki stowarzyszał 43 osoby (chrześcijan), cech gospodarski - 59 osób, cech kowalski - 27 osób, cech szewski - 20 osób, cech zduński - 16 osób - por. CGIA Mińsk, F. 694, op. 2, nr 2636, k. 432-434.
[opis zewnętrzny] kopia, rękopis, papier 1 karta
[miejsce przechowywania] Archiwum Archidiecezji Białostockiej, Archiwum Dworu Zabłudowskiego, z dawną sygnaturą nieświeską:„N° 163, Fasc. 36 Zabłudow.", k. 2-2v.
Wypis dokumentu został zaczerpnięty z opracowania prof. Józefa Maroszka, Prawa i przywileje miasta i dóbr ziemskich, Zabłudów XV – XVIII w, Białystok 1994 r.
Back to Top